Posiadanie własnego domu, czy mieszkania to dla wielu osób bez wątpienia spełnienie marzeń. Niestety marzenie to wcale nie jest takie łatwe do spełnienia. Zakup jakiekolwiek nieruchomości wiąże się bowiem z potężnymi środkami. Mówimy tutaj o kwotach rzędu kilkuset tysięcy złotych, czy wręcz milionów. Posiadanie takiej kwoty to w praktyce wielka niemożliwa dla większości osób. Nie oznacza to jednak, że każdy z nas musi ze swojego marzenia zrezygnować. Absolutnie, nie. I nie chodzi tutaj o wieloletnie oszczędzanie, by na starość dom, czy mieszkanie kupić. Istnieje bowiem rozwiązanie alternatywne. A takim rozwiązaniem jest kredyt hipoteczny. Umożliwia on nabycie nieruchomości, czy działki w bardzo krótkim czasie. Ale z drugiej strony należy pamiętać, że uzyskanie takiego kredytu wymaga ogromnego obciążenia i to nie tylko finansowego, ale również psychicznego.
A od czego w ogóle zacząć? Najlepiej jest mieć upatrzoną nieruchomość. Wtedy dopiero można zacząć prowadzić rozmowy z bankiem. No chyba, że marzy się nam całkiem nowy, wybudowany dla nas dom. Wówczas pierwszym etapem stają się projekty domów i zakup działki budowlanej. Wtedy jednak nie będziemy mówić o kredycie hipotecznym, a raczej o kredycie na budowę. Inaczej bowiem finansowane są domy gotowe, które chcemy kupić, a inaczej takie, które dopiero są w sferze projektowej.
Wracając jednak do kredytu hipotecznego, warto powiedzieć, że jest on niewątpliwie najbardziej obostrzonym wymaganiami ze strony banku. Z drugiej strony jednak nie mamy się co dziwić, skoro jest to zawsze kredyt udzielany na naprawdę potężną kwotę. O jakich więc obostrzeniach mowa? Pierwszym z nich jest zdolność kredytowa. Tak naprawdę sprawdzana jest ona przy okazji każdego kredytu. Jednak, gdy mówimy o wyższych kwotach, ta zdolność musi być też wywindowana. Mówiąc najprościej chodzi o to,aby bank miał pewność, że zaciągnięty kredyt hipoteczny będziemy wstanie spłacić. A jak tego dowieść? Trzeba przede wszystkim wykazać stałe i uregulowane prawnie miesięczne źródło dochodu. Warto też nie mieć już zaciągniętych kredytów, lub mieć je w całości spłacone w czasie. Do tego dochodzi również kwestia miesięcznych zobowiązań finansowych, czyli ponoszonych kosztów.
A jaką kwotę możemy otrzymać?Jeśli chodzi o domy, to ponieważ są one różne, za każdym razem bank określa maksymalną kwotę, jakiej może udzielić. Tu ważne jest wycenienie wartości nieruchomości przez rzeczoznawcę. To on podaje wartość rynkową domu i to on decyduje, ile bank pożyczy. Podobnie jest z mieszkaniami. A co z nowym domem, który dopiero ma być zbudowany? Tutaj kluczową rolę odgrywają projekty domów. Gotowe są dla biegłych źródłem profesjonalnej wyceny. Ta natomiast jest podstawą dla banku podczas decyzji o wysokości kwoty kredytu.
Zakup domu czy mieszkania na kredyt to rozwiązanie wymagające sporo zaangażowania. Ci jednak, którzy się zdecydowali, nie żałują. Taka decyzja jest bowiem krokiem ku wymarzonej przyszłości. Jest realizacją ,marzeń bez ich odkładania na później.